Kontakty w czasie epidemii lub choroby

Kontakty w czasie epidemii lub choroby

Jeszcze nie słyszałem by jakaś madka nie wydawała dzieci na kontakty mówiąc „nie bo nie”. Zawsze mają jakąś historię. Bo ojciec „przemocowiec”, bo uprowadzi dzieci, bo dzieci nie chcą, bo dziecko chore, a teraz w końcu… bo epidemia. Zatem dobrze, na wszystko znajdzie się sposób aby udowodnić, że to tak naprawdę tylko zła wola alienatorki.

Niektórzy adwokaci z zakresu spraw rodzinnych podjęli temat na bieżąco. Krótko i na temat opisują na swoich profilach na Facebook i na blogach na co zwrócić uwagę, co jest ważne w kwestii kontaktów w czasie epidemii. Rzeczy oczywiste. Tak oczywiste jak w normalnym (bez epidemii) czasie kontakty z dzieckiem, a jednak bezczelna alienacja rodzicielska staje się coraz popularniejsza i bez epidemii. Tak na przykład warto odesłać do wpisu Kancelarii Adwokackiej Honoraty Janik-Skowrońskiej. Przeczytamy w nim m.in.:
żaden z rodziców nie jest „właścicielem” dziecka i nie powinien jednostronnie rozporządzać osobą dziecka”;
„wykorzystywanie sytuacji pandemii do bezpodstawnego ograniczania kontaktów dziecka z którymś z rodziców jest nadużywaniem władzy rodzicielskiej„.
Generalnie proste jak zawsze.
Joanna Łuczyszyn radca prawny rozwija też ten temat we wpisie na Facebooku – „samo zagrożenie koronawirusem nie powoduje automatycznie, że kontakty dziecka z drugim rodzicem nie mogą się odbywać”;
„z pewnością koronawirus nie powinien stanowić pretekstu do ograniczania dziecku i rodzicowi wzajemnego kontaktu”;
„można przewozić dziecko z miejsca zamieszkania do innego miejsca w celu odbycia kontaktu”.
I puenta, najważniejsze, zawsze:
Prawo dziecka do kontaktu z obojgiem rodziców to jedno z najważniejszych praw dziecka. Dziecko nie jest własnością żadnego z rodziców.

kontakty zdalne komunikatory wideoDrugi rodzic dziecka uniemożliwia kontakty teraz z powodu epidemii lub poza czasem epidemii bo dziecko chore?
Żadne usprawiedliwienie. Wystarczy połączenie z internetem i chęci. Tak, te chęci… Ale przejdźmy do samych wymówek.
W komputerze czy na tablecie lub telefonie można zainstalować jedną z bezpłatnych aplikacji. Komunikatory internetowe jak Skype czy Facebook Messenger pozwalają na wideorozmowy. Atrakcyjna rzecz. Dziecko od kilku lat wzwyż powinno ogarniać a jeszcze będzie to dla niego frajda. Na Messengerze można dodatkowo stosować „efekty”, czyli nakładki na głowy rozmówców w czasie rzeczywistym, taka rozszerzona rzeczywistość. Wcielić się w Sherlocka Holmse’a, smoka, Elivsa… Są też „aktywności” w czasie wideorozmowy, interaktywne gry, w których np. spadają hamburgery na ekranie i trzeba udawać ich zjadanie, kto złapie więcej 🙂 Może być wesoło!

Rozmarzyliśmy się, że można by mieć kontakt z dzieckiem chociaż na odległość. Jest jak jest. Wracamy na ziemię, alienatorce przecież serce nie zmięknie z powodu pandemii.

Co w przypadku gdy już jest prawomocny wyrok w zakresie tzw. zagrożenia nakazem zapłaty, czyli w praktyce karanie finansowe rodzica za każdorazowe uniemożliwienie kontaktów? Pytanie pozostaje otwarte jak sąd potraktuje odmowę kontaktów w czasie epidemii (taka sama sytuacja według mnie jak w przypadku choroby, realnej choroby dziecka, a nie wymyślanej). Sprawdzę jaki to będzie miało skutek w sądzie jak już pandemia zostanie odwołania.

kontakty zdalne wiadomość smsJeśli przyjedziesz teraz w czasie epidemii do dziecka na kontakty to rzeczywiście madka może skutecznie się zasłaniać, że ma obawy związane z epidemią i później sąd może też tak do tego podejść. Podejdźmy alienatorkę z innej strony – nawet w czasie epidemii kontakt na odległość może się odbyć. A ty jeszcze wyjdziesz na jakże odpowiedzialnego rodzica proponując takie rozwiązanie w czasie epidemii. I jeszcze zaoszczędzisz czas nie musząc jechać pod dom alienatorki. Jedna wiadomość sms i z głowy. Sąd powinien brak kontaktu ze strony alienatorki zaliczyć do puli uniemożliwionych kontaktów.

Do kontaktów i tak nie dojdzie, jak zawsze. Ale wykażesz się odpowiedzialnością w oczach sądu, kreatywnością. Czas też zaoszczędzisz. A alienatorka – no, jak to zawsze… W tym zakresie realnie same korzyści (zakładając, że i tak byś się z dzieckiem nie zobaczył). Powinna później przez sąd łyknąć też karę za brak tych kontaktów w czasie pandemii, jeśli tak to rozegrasz.

Oficjalny komunikat Ministerstwa Sprawiedliwości w kwestii kontaktów z dziećmi w czasie epidemii z dnia 3 kwietnia 2020.

Ojciec

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *